Rozdział 2
„ I jak wyglądam”
Od rana cała Szustka była podekscytowana tym ze się dostali wybierali stroje chcieli wyglądać ładnie… chcieli się pokazać od najlepszej strony…
Pablo: skarbie jest 13 zdążysz??
Dul: pewnie… która sukienka… ta niebieska czy ta zielona??
Pablo: ta zielona…
Dul: Oki idę się ubrać i mnie zawieziesz Oki??
Pablo: pewnie…
Po 1,5 godz. Dul wyglądała tak:
Pablo: wyglądasz zjawiskowo….
Dul: dziękuje jedziemy??
Mama: Any gotowa już?? Mam cie odwieść??
Any: już chwilkę… i jak wyglądam??
Mama: przepięknie…:>
Any: możemy jechać
Mama: mamy 30 min na pewno zdążymy
Any: na pewno….
Katy: May w co się ubierasz??
May: w żółta bluzkę i dżinsy
Katy: zwariowałaś… lepszy będzie ten strój przymierz…
May: daj…. I jak wyglądam… chyba lepiej niż miała bym włożyć dżinsy i bluzkę…
Katy: o wiele lepiej… idziemy?? Bo chyba nie chcesz się spóźnić??
May: nie no co ty… chodźmy
Vanessa: skarbie wyprasowałam ci koszule…
Pon: dzięki…
V: jechać z Toba??
P: nie trzeba mam samochód sam pojadę…
V: rozumiem…
P: i jak wyglądam…
V: łał brak słów tylko nie poderwij żadnej tam dziewczyny…
P: no co ty mam ciebie….
V: no… to się rozumie….
P: Oki jadę pa:**********
Tata: Ucker….
U: co??
T: mama się pyta czy zjesz obiad….
U: nie… już jadę….
T: a gdzie sie wybierasz??
U: na spotkanie w sprawie filmu...
T: nie masz nic ciekawszego do roboty...
U: nie....
M: pokaz się jak się ubrałeś…. i nie kłuccie sie juz... ciagle to samo...
U: tak... w to w czym się czuje dobrze…
M: pięknie może wreszcie znajdziesz sobie jakąś dziewczynę…
U: oj mamo… jadę pa
Mama: Chris jesteś gotowy??
Chr: tak….
Mama: pokaz się….
M; no pięknie… idź już bo się spóźnisz…
Chr: no idę pa
Dul: Pablo możesz przyśpieszyć bo się spóźnimy?
Pablo: a mówiłem żebyś się spieszyła…
Dul: oj nie kłóćmy się…. Zaraz zadzwonię do Pedra i powiem ze się chwile spuźnie…
Pablo: ok. za 10 min bd….






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz